piątek, 30 sierpnia 2013

Jako Zielona Mama jedyne co wiedziałam o niemowlęcych rozmiarach na początku akcji "Wyprawka" to to, że świeżo urodzony berbeć ma ponad 50 centymetrów. To mi wystarczyło, bo wiem jak duży jest mój Otwór Wylotowy, więc ta zabawa w wyobrażanie sobie wielkości dziecka mnie lekko odstraszała.  Czas jednak wydorośleć i myśląc o dziecięcych rozmiarach...

Opublikowano 03:41 by lipson

26 komentarzy

czwartek, 29 sierpnia 2013

Rozpoczął się trzeci trymestr. Niecałe 90 dni dzieli mnie od Dnia, W Którym Otworzy Się Pochwa. Stwierdziłam, że czas odpowiedni by opowiedzieć o Zespole Policystycznych Jajników (PCO), chorobie która dyktuje zasady w moim życiu. Zaczęło się w gimnazjum. Włosy jakieś takie na rękach ciemne, na plecach coś zaczęło się pojawiać, inne dziewczynki...

Opublikowano 10:54 by lipson

22 komentarzy

środa, 28 sierpnia 2013

K pracuje od 7 do 15, ale czasem zdarza mu się druga zmiana. Aktualnie takową ma. Szkoda, bo wieczorami Dzidziol najfajniej kopie. Tzn. wieczorami Dzidziol najfajniej kopał. Od wczoraj zmieniło się to lekko. Leżę wieczorkiem z kalendarzem mym i myślę, jak tu poprzerabiać niektóre rzeczy, w radiu wybija 22 i się zaczyna kopanie. ALE JAKIE! Do tej...

Opublikowano 12:55 by lipson

12 komentarzy

wtorek, 27 sierpnia 2013

TRZECI TRYMESTR!!! U MAMY: - brzuch nadal rośnie - możliwe, że pieprzyki robią się większe i ciemniejsze oraz pojawiają się włókniaki - od teraz do porodu należy pić więcej płynów, najlepiej siedzieć lub leżeć z nogami do góry (staram się) U KREWETKI: - płód rośnie jak na drożdżach, ma coraz mniej miejsca więc i kopniaki są częstsze i silniejsze -...

Opublikowano 09:52 by lipson

18 komentarzy

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Najważniejsze, żeby było zdrowe. Oczywiście! Ale większość ciężarnych ma marzenia co do płci swego pierworodnego dziecka. Ja chciałam syna- z dziewczynkami jest trudniej. Dziewczynki mają okresy, doły, wydają więcej na kosmetyki, odchudzają się i tyją na przemian, są ofiarami gwałtów i nawet wycieranie tyłka niemowlakowi-dziewczynce jest bardziej...

Opublikowano 10:11 by lipson

37 komentarzy

czwartek, 22 sierpnia 2013

Niedługo sierpniowa wizyta u Gina, więc czas na badania krwi i słynną krzywą cukrową. Rano człapiąc do łazienki na wszelki wypadek powtarzałam sobie "nie jedz, nie pij, siknij do kubeczka, nie jedz, nie pij, siknij do kubeczka". Zadziwiający jest fakt, iż coraz lepiej idzie mi trafianie moczem do kubeczka. Tym razem obsikałam tylko jedną rękę, 3 kafelki...

Opublikowano 12:56 by lipson

18 komentarzy

wtorek, 20 sierpnia 2013

U MAMY: - najwyższa pora zrezygnować z chodzenia na obcasach, wspinaczki, biegania i skoków- zmienił się środek ciężkości, trzeba chronić brzuch (oj, zdecydowanie rezygnuję) - 4 przerażające słowa: REGULARNE PRZYBIERANIE NA WADZE U KREWETKI: - przez 4 tygodnie płód będzie zajęty głównie nabieraniem ciałka - zdaniem pewnego eksperta, w tym tygodniu...

Opublikowano 02:05 by lipson

12 komentarzy

Bycie w ciąży oznacza w cholerę dużo ograniczeń- nie można robić wszystkiego na co ma się ochotę, jeść wszystkiego na co ma się ochotę, palić wszystkiego na co ma się ochotę i - co podkreślają wszystkie mądre książki - nie można pić wszystkiego na co ma się ochotę. Nie powinno się pić gazowanych napojów w kolorach choinkowych lampek, bo nie są...

Opublikowano 02:05 by lipson

5 komentarzy

środa, 14 sierpnia 2013

U MAMY: - płód zaczyna uciskać żebra i układ pokarmowy, brzuch może boleć po bokach, to efekt rozszerzania się macicy (potwierdzam, najgorzej jest przy szybkim chodzie lub szybkim wstawaniu) - rozpierdzielu w głowie ciąg dalszy - rozkojarzenie i zmęczenie nadal na porządku dziennym (zdecydowanie tak) - z radosnym nibyuśmiechem jest szansa na pożegnanie...

Opublikowano 04:56 by lipson

11 komentarzy

sobota, 3 sierpnia 2013

Wyprawka dla Mojego Kreweta to aktualnie łóżeczko i karuzela Fisher Price'a. Czemu nie kupuję innych rzeczy? Z lenistwa i... żeby nie zapeszyć chyba. No ok, jestem twardo stąpającą po ziemi dwudziestosześciolatką, ale wiecie- lepiej dmuchać na zimne. Mam jeszcze ponad sto dni na zakup wszystkiego, jest jeszcze czas. ALE Przyjmuję wszelkie prezenty....

Opublikowano 16:27 by lipson

23 komentarzy

Wróciłam, żyję i wszystko jest w najlepszym porządku. Dużo ludzi to jeszcze nic. Dużo pozytywnie zakręconych i różnorodnych, bawiących się ludzi - o, to jest Woodstock.  Minęłam kilku Świętych Mikołajów, dwie męskie prostytutki i krowę, a to tylko kilku walniętych przebierańców na tej imprezie. Widziałam tabliczki z napisem "free hugs",...

Opublikowano 12:34 by lipson

6 komentarzy

czwartek, 1 sierpnia 2013

Wiem, produkuje w sobie nowe życie, pięknego człowieka, którego będę kochała miłością nieskończoną i czystą, a on być może odwdzięczy się podcieraniem mi tyłka jak będę stara i niedołężna. Jestem w stanie błogosławionym, jest to cud zwłaszcza, że szanse na dziecko miałam mniejsze niż 20%. Cieszę się. Serio. ALE Śniło mi się, że brzuch miałam...

Opublikowano 18:24 by lipson

33 komentarzy