niedziela, 29 września 2013

Jestem w ciąży ponad pół roku. Ja pieprzę. Ponad pół roku, a dopiero co leżałam na stole zabiegowym po kauteryzacji jajników. Weszłam w ósmy miesiąc ciąży. Do końca dwa miesiące. Jak sobie to uzmysłowiłam, wieczorem w łóżku, tok myślowy był szybki.  1) zostały dwa miesiące. 2) wszystko powinno być gotowe na miesiąc przed terminem, bo nigdy...

Opublikowano 03:52 by lipson

20 komentarzy

czwartek, 26 września 2013

Przypadkowy bohater bloga zyciewpakiecie.blogspot.com, czyli ojciec mojego dziecka, ma w robocie tak zwany zaperdziel. Praca w sobotę, praca w niedzielę i - niestety - niemożność wzięcia wolnego w tygodniu. Niedobrze, bo nadeszły zajęcia w Szkole Rodzenia obejmujące spacer po szpitalu, w którym moja pochwa  już za 60 dni stanie się Jednokierunkowym...

Opublikowano 10:59 by lipson

25 komentarzy

wtorek, 24 września 2013

U MAMY: - brzuch ciągnie do przodu - rozstępy się mnożą, czasem zdarzają się skurcze łydek - pojawia się ból brzucha i krocza przy wstawaniu, przewracaniu się na bok, siedzeniu, sikaniu, myśleniu... U KREWETKI: - płód potrafi mrugać powiekami i zamyka je, gdy ktoś poświeci jaskrawym światłem bezpośrednio na brzuch - w mózgu sporo się dzieje:...

Opublikowano 08:38 by lipson

20 komentarzy

piątek, 20 września 2013

Dzięki niebiosom za blogi ciężarówek! Czas na comiesięczną wizytę u Pochwooglądacza, a ja zapomniałam zrobić badania krwi. Dobrze, że gdzieś na blogu Czerwonowłosa pochwaliła się swoim pobraniem krwi. Wstaję więc skoro świt (w sensie przed 9:00) i ładnie siusiam do kubeczka. Obsikuję tylko trzy palce, co biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki jest...

Opublikowano 11:46 by lipson

25 komentarzy

środa, 18 września 2013

Dzisiejsze spotkanie, jak pani Wioleta uprzedzała tydzień temu, mogło zmienić podejście naszych mężczyzn do kwestii towarzyszenia nam przy porodzie. Aktualnie K ma podejście takie: "nie wiem, co mam robić, ale będę towarzyszył; nie przecinam pępowiny". Dlatego na zajęcia idę lekko martwiąc się, że może mu się odmienić na gorsze. Zaczynamy od...

Opublikowano 13:08 by lipson

32 komentarzy

wtorek, 17 września 2013

U MAMY: - biust nadal rośnie (podczas prysznica ze zdziwieniem zawsze oglądam sutki, które coraz ciekawiej wyglądają- jakby ktoś zrobił na nich różową mini mozaikę, pokreśloną białymi niteczkami) - brzuch dalej rośnie, hormony dalej szaleją, ciąża w najlepsze trwa U KREWETKI: - zaczyna się przyspieszone obrastanie w tłuszczyk - skóra nadal...

Opublikowano 10:32 by lipson

18 komentarzy

poniedziałek, 16 września 2013

Jestem umierająca ze zmęczenia. Urodziny K - cały tydzień sprzątania, w piątek przyjazd gościa spoza miasta, w sobotę impreza na kilkanaście osób, a w niedzielę Rodzice i Teście na kolacji. Matko boska, nie dość, że jestem już stara, to jeszcze w ciąży. Nadal dochodzę do siebie.  Po czaszce od wewnątrz chodzą mi krasnoludki w metalowych szpilkach,...

Opublikowano 13:42 by lipson

25 komentarzy

czwartek, 12 września 2013

W ostatnim wpisie opowiadałam o zajęciach w Szkole Rodzenia dotyczących ciąży. Bardzo wiele informacji i umiejętności dały mi te dwie godziny, jednak dziś okazuje się, że w mojej ciążowej roztrzepanej główce pojawiło się też parę wątpliwości. Po pierwsze- liczyłam ruchy (momenty aktywności) mojego płoda od 9:00 do 14:00. Według Wiolety ze Szkoły...

Opublikowano 11:19 by lipson

26 komentarzy

środa, 11 września 2013

Dziś w końcu pierwsze prawdziwe zajęcia w Szkole Rodzenia. Pani Wioleta ze szkoły przy Gorzowskim Szpitalu, według informacji młodych gorzowskich mam jest konkretna, kompetentna i miła. Po dzisiejszych zajęciach- potwierdzam. Na pierwszych zajęciach przerabiamy temat ciąży. Niby w ciąży się jest, więc człowiek myśli, że niczym go nie zaskoczą.  A...

Opublikowano 10:47 by lipson

12 komentarzy

wtorek, 10 września 2013

U MAMY: - naprawdę trudno znaleźć wygodną pozycję do spania, poradniki odradzają spanie na plecach lub prawym boku (ta, bo jak zmieniam pozycje trylion razy bo nie mogę zasnąć, to zapamiętam tę w której faktycznie zasypiam) - zmęczenie nie ustępuje, inne ciekawe dolegliwości ciążowe również, w tym pocenie się jak grubas w saunie U KREWETKI: -...

Opublikowano 02:34 by lipson

14 komentarzy

piątek, 6 września 2013

Ostatni Dzień Do Dupy za mną i ażeby już mnie żaden zły dzień nie zaskoczył kupiłam sobie wczoraj 6 kolb kukurydzy (uwielbiam!), tubkę słodkiego mleczka, z kalendarza wypieprzyłam wszystkie wyjścia zmuszające do ubrania czegoś innego niż wielkie majciochy i dresy oraz zaplanowałam organizowanie naszej sypialni. Taki babski dzień Przyszłej Mamy. Jeszcze...

Opublikowano 05:10 by lipson

12 komentarzy

środa, 4 września 2013

Ile matek tyle opinii. Pampersy konta Dada, chusta kontra nosidełko, szpital gorzowski kontra poród poza miastem, cesarka kontra naturalny i tak dalej i tak dalej. Można naprawdę zgłupieć od tych wszystkich ludzi zaczynających zdanie od "najlepsze są..." albo "najlepiej jakbyś...". I to nie jest tak, że mam wszystkie rady głęboko w moim wielkim ciężarnym...

Opublikowano 10:41 by lipson

13 komentarzy

wtorek, 3 września 2013

U MAMY: - zasadniczo nic nowego, standardowe tycie, zgagi, bóle kręgosłupa oraz nóg, zaparcia i senność - najczęściej słyszane pytania to: "na kiedy masz termin?" oraz "chłopiec czy dziewczynka?" - na tym etapie najlepiej zrezygnować już z pozycji misjonarskiej U KREWETKI: - pojawiają się czkawki u dzidzi - oczy częściowo otwarte, najwięcej...

Opublikowano 03:35 by lipson

21 komentarzy