niedziela, 16 listopada 2014

Orgazm to fizyczne szczęście organizmu. Dlatego wyróżniam różne orgazmy (muzyczny, seksualny, prysznicowy, marichuanowy...)  i dzisiaj wcale nie będzie o sexie (no ok, trochę o sexie będzie ale nie tylko). 


Opublikowano 13:44 by lipson

4 komentarze

sobota, 15 listopada 2014

Wracam do tematu, który ruszałam już dwa razy- raz jeszcze będąc w ciąży i drugi raz, już z małym Dziabongiem, jeszcze nieraczkującym nawet. 
Otóż, wróciłam do blogsfery, poodwiedzałam blogi innych mam, a że mniej więcej połowa z nich ma dzieci w wieku mojego ex-ssaka, włączyła mi się w głowie przerażająca maszyna- dawno nieużywana porównywarka dzieci

Opublikowano 08:35 by lipson

7 komentarzy

wtorek, 11 listopada 2014

Zanim zacznę wywody o piersiach mych dwóch, jedna uwaga: mam tylko jedno dziecko i na jego podstawie poniższe wnioski. Nie jestem alfą i omegą, nie mam siódemki dzieci i mega doświadczenia. To moje skromne wnioski. Z tym, że mądre :D


Opublikowano 17:32 by lipson

5 komentarzy

niedziela, 9 listopada 2014

Macie dzieci w podobnym wieku, co ja. Chyba nie muszę tłumaczyć, jak wiele drobnych i ogromnych postępów zrobiło moje dziecko przez ostatnie pół roku, ani jak bardzo zmieniłam się ja. Każda z nas przechodzi to samo, każda na swój sposób.

Opublikowano 17:09 by lipson

19 komentarzy